(2)|
Czytano: 5,885 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
W dniu 12.12.2010r., zespół UKS SALUS Przedecz, podejmował na parkiecie MOSiR Koło zespół AZS UMK Toruń. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Przy ogłuszającym dopingu kibiców z Przedcza, mecz zakończył się remisem 23 - 23 ( 13 - 15 ).
Zespół z Torunia, w tym roku ma wielkie aspiracje na wygranie rozgrywek III ligi. UKS SALUS Przedecz, jako beniaminek tych rozgrywek, po 2 tygodniowej przerwie ( pauza w rozgrywkach ) głodny zwycięstwa, chciał sprawić niespodziankę, i kontynuować zwycięską passe. Pierwsze minuty pokazały, że o zwycięstwo w tym meczu, oba zespoły będą musiały ostro powalczyć. W pierwszych minutach meczu, podstawowy bramkarz zespołu z Przedcza, otrzymał czerwoną kartkę. Między słupkami stanął zmiennik. Przez całą pierwszą połowę, oba zespoły walczyły ramię w ramię. Gdy jednemu zespołowi udało się uzyskać kilku bramkową przewagę, po prostych błędach szybko to prowadzenie tracił, by drugi zespół mógł odskoczyć. Kilka bardo dobrych interwencji w pierwszej połowie, zaliczył jeden z bramkarzy UKS SALUS Przedecz. Na uwagę zasługuje fakt, iż przez cały mecz przysłowiowego "plastra" miała największa "Strzelba" Przedeckiego zespołu Kamil Bieniek. Ten jednak pomimo indywidualnego krycia skutecznie utrudniał życie obrońcom z Torunia. Pierwsza połowa zakończyła się kilku bramkową przewagą zespołu z Torunia.
Po rozmowie w szatni, przeanalizowaniu gry, zespół z Przedcza przystąpił do odrabiania strat. Bardzo dobre interwencje w bramce notował cały czas jeden z bramkarzy zespołu z Przedcza. W drużynie z Torunia, główną siłę ataku stanowił Marek Hanaczewski. W przeciągu całej drugiej połowu, bardzo dobrze funkcjonowała obrona Przedcza. Dali rzucić sobie tylko 8 bramek. Po kontrowersyjnej sytuacji pod koniec spotkania, oraz każe 2-minutowej dla jednego z zawodników, zespół z Torunia, wyrównał wynik spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 23 - 23 ( 13 - 15 ).
ten gówniarz co śpiewał pieśni Lecha na meczu to kiedyś w mordeczkę dostanie. Jeden psychol i psuje fajne widowisko. Sam jestem kibicem Lecha ale ten oszołom swoją zrytą psychą psuje dobre imię najlepszych kibiców w Polsce! rzucał głupie teksty na tych z Przedcza a jak było 2 minuty do końca spotkania- nasrał w majty i się ulotnił ze swoimi trochę mądrzejszymi kolegami.Taki odważny był... żałosne
~Maciej ·
13 Grudzień 2010
Z zainteresowaniem przeczytałem ten artykuł i niestety nie wiem jakiej dyscypliny sportu on dotyczy. W treści artykułu znalazłem tylko \"Dali rzucić sobie tylko 8 bramek\" wiec mniemam ze dotyczy ten artykuł piłki ręcznej. Chciałbym jako czytelnik wiedzieć o czym czytam już na początku artykułu. Proszę nie traktować mojego komentarza jak krytyki a jako małą rade. Serdecznie pozdrawiam