Karetki pod DPS-em. Część chorych przewieziona do szpitala

Ja widzę tylko jedną droge dla siostry dyrektor... więzienie ...

Przepraszam czym jest objęta ta placówka?! Najwyższym rygorem sanitarnym?! Kpina! Personel który zajmuje się pensjonariuszami codziennie przychodzi do pracy i wychodzi z niej do zdrowych ludzi! Czy to jest najwyższy rygor sanitarny?! Szczerze waptie! Ludzie którzy mają kontakt z zakazonymi codziennie wracają do swoich domów, chodzą na zakupy, po ulicy, puszczają swoje dziecię do szkoły! Co więcej rodziny , zakazanego personelu którzy byli- są na izolacji, przebywają dalej na kwarantnnie pomimo tego że zakażonym skończyła się już izolacja i od jutra wracają do pracy, co jednocześnie świadczy o tym że wracajc z pracy do domu będą wracali codziennie z ogniska epidemicznego do osoby przebywającej dalej na kwaratnannie! Absurd! DPS powinien zostać zamknięty do momentu aż ognisko wygaśnie od razu jak tylko rozpętała się ta cała sytuacja! Przeciez Siostry mieszkające tam na codzień też się mogą zajmować chorymi! A Siostrze Dyrektorce gratuluje jak zwykle "przygotowania" się na sytuację była do przewidzenia i która musiala nastąpić prędzej czy później.... Ale najlepiej zamieść wszystko pod dywan, tak samo jak epidemie Świerzba która była kilka miesięcy temu....

I jeżeli to prawda, to te osoby zmarły, ale bardziej że strachu, niż sam covid może coś zrobić. Strach potrafi sparaliżować, zadusić, spowodować zawał. Potęga umysłu.

Współczuję tym ludziom wielu ich tam zmarło. Trochę za późno na tą pomoc. Żadnego planu na taką sytuację. Co z chorymi lub ze zwlokami zmarłych. Ale współczuję też tym panią z obsługi kiedy na ich oczach umierali ich podopieczni. A dodatkowo strach przed zarażeniem. Wielki szacunek i podziękowanie dla nich że nie odeszły od łóżek chorych.

Powinni trafić do szpitala w Turku tam przekształcono szpital na covid owy, pozbawiając 84 tyś ludzi z powiatu braku podstawowej i nagłej opieki medycznej

Teraz jeszcze wszystkich zarażą w szpitalu. Brawo !

...." Łóżka z WOŚP miały trafić na potrzeby walki z Covid-19. Owsiak: „Nie wyrażamy zgody” .......".

"Przypomnijmy, że Dom Pomocy Społecznej Sióstr Orionistek przy ulicy Bliznej w Kole jest objęty najwyższym rygorem sanitarnym ze względu na ognisko koronawirusa i 55 zakażonych osób." Czy w takim razie te przewiezione osoby nie powinny być na kwarantannie?

A ja przypominam, że to dla tych osób potworny stres.