Wielu mieszkańców Powiatu Kolskiego oczekiwało od wielu dni deszczu. Wczorajszego wieczoru przez Powiat Kolski przeszły trzy fale burzowe, które przyniosły ze sobą silne podmuchy wiatrów, intensywne opady deszczu, ale i zniszczenia.
Pierwsza fala burzowa pojawiła się około godziny 20:00. Wtedy też wszyscy słyszeli donośne dźwięki burzy, które po chwili zamieniły się w opady deszczu, tak intensywne, że po chwili wiele ulic w Kole, ale i innych miejscowościach "pływało". Oprócz deszczu z nieba leciał grad, który zarejestrowali nasi czytelnicy na zdjęciach.
Wraz z rozpoczęciem opadów i wyładowań atmosferycznych - zaczęły się pierwsze telefony o pomoc strażaków. Jedno zgłoszenie pochodziło od naszej redakcji, gdyż kanał płynący w bezpośrednim sąsiedztwie redakcji został tradycyjnie zapchany, co uniemożliwiało odprowadzanie wody. Dzięki szybkiej pomocy strażaków udało się uniknąć zalania i strat. Z tego miejsca serdecznie dziękujemy kolskim strażakom oraz ochotnikom z OSP Grzegorzew za pomoc.
Na ulicy Kolejowej straż usuwała skutki powalonego drzewa, w Gminie Chodów uderzenie pioruna spowodowało mały pożar. Dziękujemy również naszym czytelnikom, którzy tak licznie dzielili się swoimi relacjami z wieczornej burzy na naszym profilu facebookowy jednocześnie informując się o zagrożeniach w poszczególnych gminach pow. Kolskiego.