(0)|
Czytano: 3,122 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
W meczu 14. kolejki IV ligi wielkopolskiej południowej Olimpia Koło przegrała na wyjeździe 3-0 z Płomykiem Koźminiec. Aktualnie kolanie plasują się w tabeli na odległej 12. pozycji.
W pierwszą niedzielę listopada piłkarze Olimpii Koło rozgrywali wyjazdowe spotkanie z Płomykiem Koźminiec. Nasi rywale, w ostatnich trzech meczach nie zdobyli ani jednego punktu oraz żadnej bramki, więc kolscy piłkarze liczyli z pewnością na zwycięstwo.
Grę obu zespołów należy uznać za wyrównaną. Lepsze sytuacje stworzyli sobie jednak gospodarze i to oni już w 7. minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę z 14 metrów do bramki skierował głową Kamil Stefaniak. Później kolanie mogli doprowadzić do wyrównania, jednak arbiter zauważył problematyczną pozycję spaloną naszego pomocnika. Drugi gol padł w 33. minucie po pięknej akcji piłkarzy Płomyka. Po rozegraniu kilku podań, Paweł Kryś otrzymał prostopadłą piłkę i sytuacji sam na sam pokonał Roberta Sulińskiego. Do przerwy gospodarze prowadzili 2-0.
W drugiej części gry dwie dobre sytuacje na strzelenie gola stworzyli sobie zawodnicy Olimpii. Strzał Filipa Zborowskiego z 16 metrów został obroniony przez golkipera. Także uderzenie Michała Rutkowskiego z 18 metrów zostało wyłapane przez bramkarza. Wynik spotkania został ustalony w 77. minucie, kiedy Paweł Kryś na 16. metrze obrócił się i oddał strzał po ziemi tuż obok słupka kolskiej bramki.
Mecz zakończył się porażką kolan 0-3. Gospodarze wykorzystali stworzone przez siebie sytuacje i dzięki temu odnieśli sukces. Gra naszej drużyny może jednak zadowalać i można liczyć, że w najbliższych meczach - z niżej notowanymi rywalami - uda się zdobyć punkty. Kolejny mecz już w czwartek (11 listopada) o godzinie 13.30 w Kole - rywalem będzie Victoria Ostrzeszów.
Skład Olimpii: Robert Suliński - Piotr Andrzejczak, Sebastian Woźniak (55.Tomasz Kowalski), Tomasz Mikusik, Piotr Krzyżanowski - Piotr Marańda (65.Filip Zborowski), Łukasz Sikorski, Daniel Ławnicki (46.Hubert Powietrzyński), Jarosław Kawka (55.Michał Rutkowski) - Łukasz Kujawa, Michał Nowakowski.