(21)|
Czytano: 14,352 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
Po ostatniej sesji Rady Miasta Koła, temat wprowadzenia podwyżek za odpady staje się coraz bardziej realny. Radni nie pytają już czy to konieczne, tylko kiedy, i o ile stawki poszybują w górę.
Niestety, obecna sytuacja Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych jest fatalna. Spółka traciła płynność finansową a nowy prezes rozpoczął swoją kadencję z ogromnym długiem na koncie. To wszystko będzie musiało przełożyć się prędzej czy później na cenę opłat jakie każdy mieszkaniec płaci. Obecna stawka za odpady segregowane to 12,50 zł i 25 zł za odpady niesegregowane.
Radni podkreślali fakt, iż w mieście Kole stawki nie były zmieniane od lat mimo podywżek na tzw. "bramie" w konińskiej spalarni śmieci. W trakcie sesyjnej dyskusji padała wiele razy stawka 18 złotych, czy to realna kwota czy tylko propozycja w dyskusji? Z pewnością mieszkańcy usłyszą o zmianach w najbliższym czasie.
A co jeśli radni nie wprowadziliby zmian ratujących spółkę? To pytanie padało również kilkukrotnie a odpowiedź była jedna: w takim przypadku kolski MZUK czeka bankructwo a śmieci od nas odbierałyby prywatne podmioty, które same decydowałyby o wysokości cen za odbiór odpadów natomiast urząd ani rada nie mieliby na to realnego wpływu.
Jednym z problemów, z jakim od dawna boryka się miasto to rozbieżność w deklaracjach do tego, co w rzeczywistości wywozi dalej. Znaczna większość w swoich deklaracjach wskazała, że będzie segregować odpady. Bonusem za wprowadzanie segregacji jest niższa kwota. Niestety znaczna część zadeklarowanych tego nie robi, przez co opłaty w spalarni są wyższe niż wpływy.
Drodzy Państwo, ewentualnych podwyżek cen za odpady nie należy łączyć z kwestią sytuacji w spółce MZUK, czy jej ratowania. Sytuacja jest taka, że system gospodarowanie odpadami poprostu się nie bilansuje i miasto musi dokładać ponad 800 tysięcy do kosztów odbioru odpadów. System z zasady powinien się bilansować. W naszym mieście są najniższe ceny za odbiór odpadów z porównywalnymi miastami. Ostatnio Kłodawa podniosła cenę za odbiór segregowanych odpadów do 18,00 zł, a u nas jest nadal 12,50
- powiedział Krzysztof Witkowski burmistrz miasta Koła.
Co dalej z opłatami? Będziemy się przyglądać tej sprawie i na bieżaco relacjonować.
Jeśli masz jakiś pomysł uzdrowienia tego wszystkiego, co przez Twojego "wybrańca" zostało zepsute, to go zgłoś! Pomysł a nie "wybrańca"!
loveawake.ru ·
24 Lipiec 2022
Welcome to the world of adult Dating loveawake.ru
Gość ·
14 Maj 2019
Proszę sobie policzyć. Cena za śmieci segregowane 18 zł od osoby w bloku razy 4 domowników co daje miesięcznie 72zl a ROCZNIE 864zl. Nawet w Warszawie tyle nie płacą. To złodziejstwo. Niech rada nadzorcza płaci
Gość ·
11 Maj 2019
Nie rozumiem czemu mieszkańcy Koła mają ponosić koszty finansowe czyjejś głupoty i zaniedbań nie mówiąc już o braku zarządzania. To rada nadzorcza która wiedziała i pozwalała na takie zadłużenie powinna odpowiadać. Gdzie był nadzór nad tą spółką. Główna księgowa też wiedziała jaka jest kondycja. Jak się bierze duże pieniądze to trzeba też odpowiadać za swoje czyny. Jak Pani Maj zaczęła ujawniać nieprawidłowości to się jej zaraz po byli. A teraz to my musimy za to płacić. Kiedy zaczną odpowiadać prezesi i spółki nadzorcze. Wymiana ze stolika na stołek nic nie daje.
ola ·
08 Maj 2019
Proponuję poszukać na E-kolo i przeczytać wypowiedź p.Piotra Szczesiaka z dn. 29.X.2018 p.t:Szafrański a może Galemba? To daje do myślenia że przewidział upadek MZUK .Wszystko się szykuje pod prywatyzację tylko nam mydli się oczy przy wyborach.
Pawełek K ·
06 Maj 2019
Bez komentarza. Naprawdę bez komentarza.
Mirek ·
06 Maj 2019
Tak jeszcze dać duże wypłaty Radzie nadzorczej i Prezesowi ,a mieszkańcy będą wszystko kryli.Najłatwiej podnosić ceny,zamiast reorganizować pracę śmieciarek na lepszą i zbędne przebiegi km.
Trochę w temacie ·
06 Maj 2019
Nie można porównywać dużych miast wojewódzkich do Koła, to jest zupełnie inny rynek. Miasta Wojewódzkie są najczęściej właścicielami RIPOKu, czyli odchodzi im ogromy koszt, który nam jest narzucany bo nie mamy wyboru, musimy wozić śmieci do Konina. W dużym mieście jest kilka firm, które zajmują się zbieraniem i transportem, nasz powiat jest podzielony między Bakun i Tonsmeier. Jedna z tych firm startuje do przetargu i go wygrywa narzucając ceny jakie sobie wymarzą. Jesteśmy skazani na wysokie ceny za obsługę systemu gospodarowania odpadami bo ten według ustawy ma się sam finansować, a ogromne koszty generowane są przez monopolistów i w obecnej sytuacji prawnej nie da się tego uniknąć.
Gość ·
06 Maj 2019
Zgadzam się z poprzednikiem Po cóż mam wozić śmieci skoro i tak płacę u siebie -)) Problem jest w MZUKu Prywatne firmy mają swoje hale ponownej segregacji co bardzo obniża koszty utylizacji Daje nawet zarobić na sórowcach wtórnych Radni sami sobie zaprzeczają mówiąc że byli prezesi źle zarządzali a temu prezesowi dać 50 procent więcej za śmieci to będzie dobrze zarządzał Przez kolejne lata nie będzie w nic inwestował to MZUK będzie wychodził na zero Dobre -))) Z tego audytu wynika że były zakupione śmieciarki była inwestycja związana z ogrzewaniem Itp Nie wnikam w koszty że można było to zrobić taniej Ale zatrudnić biuro rachunkowe i nadal trzymać księgowych na pesj ? Chyba tylko po to by robić wałki i ciągle przenosić straty na kolejne lata -))
kolanin od zawsze ·
06 Maj 2019
Po pierwsze: 18,00 zł za segregowane śmieci to są jakieś jaja !!! To jest piekielnie wysoka stawka jak na małe miasto powiatowe. Duże miasta wojewódzkie (oczywiście nie wszystkie) mają od 2019 (po podwyżce) o wiele niższe stawki - Łódź , Poznań. Dlaczego nasi kolscy rajcowie chcą nas mieszkańców tak drenować ? Dlaczego gonią w cenach inne duże miasta, w których dominanta wynagrodzeń jest 2x wyższa ?
Po drugie: Nie mieszkańcy „złodziejowa” są winni złej segregacji. Mieszkańcy osiedla Płaszczyzna płacą za głowę mieszkańca domu i mają indywidualne pojemniki na śmieci, które są odbierane 2x w tygodniu. Pracownicy MZUK bez problemu oceniają co jest wystawione w kontenerze i ... jeb.... żółta kartka na kontener gdy jest coś nie tak. Dlatego Płaszczyzna pilnuje segregacji i robi ją dobrze. Żółtych kartek już prawie nie ma.
Po trzecie: Z segregacją mają problemy mieszkańcy bloków, niestety to prawda. Nie ma żadnej kontroli co oni wyniosą do zbiorczego kontenera !!! Wynosi wszystko razem a płaci jak za segregowane. Źródłem problemów jest ignorancja i wygodnictwo mieszkańców bloków i brak możliwości kontroli ich śmieci.
Corvi ·
05 Maj 2019
hmmm a w Łodzi cena za segregowane to 13zł (podniesiona w tym roku).
K ·
05 Maj 2019
Nie prawda, że tylko nasze miasto ma niskie opłaty za odpady, tylko my jako mieszkańcy będziemy ponosili koszty za brak kompetencji kolejnych prezesów spółki,
gość ·
05 Maj 2019
Zawsze tak jest. Niestety. Są to jednak "wybory" mieszkańców. Jak wybiorą, tak będą mieć. Wybór Jego Osoby jest tego najlepszym przykładem.
Jestem stąd ·
04 Maj 2019
Łatwo o podwyżce mówić radnym bo mają prócz pensji diety. Kilka lat? Za burmistrza Maciaszka podniesiono kwotę za śmieci. Może i nie tak dużo ale jednak.bo i wodę mocno wtedy podniesiono. Rozumiem, że konieczność ale tyle? Segregujemy śmieci. Mzuk stracił dużo z powodu zbiórek na ściankę i na inne sprawy. Bo nakrętki, nakulaturę mzuk sprzedawał. Puszki też. Tekturę też. Płacił za wywóz nieposegregowanych. Spółdzielnia podniosła ceby kablówki. Woda do góry. Śmieci. To te rządy dobrej zmiany....
Jacek ·
04 Maj 2019
Też widziałem znajomego ,który podrzucał śmieci na Kolejowej ale udałem ,ze nie widzę bo to mój przełożony z roboty.
Powinny być ustawione kamery na osiedlu i skierowane na smietnik to moze by sie bali triochę
karola ·
04 Maj 2019
Warszawa – to kolejne miasto, które wybrało sposób wyliczeń w oparciu o liczbę mieszkańców nieruchomości. Odbiór odpadów przez firmy komunalne jest uzależniony od specyfiki budynku. Mieszkańcy bloków, kamienic i innej zabudowy wielorodzinnej płacą:
Jednoosobowe gospodarstwo domowe – 10 zł w przypadku odpadów segregowanych lub 12 zł od śmieci niesegregowanych;
Dwuosobowe gospodarstwo domowe – 19 zł za odbiór odpadów selektywnych bądź 23 zł za wywóz śmieci niesegregowanych;
Trzyosobowe gospodarstwo domowe – 28 zł za wywóz odpadów segregowanych lub 34 zł w przypadku braku segregacji;
Czteroosobowe lub większe gospodarstwo domowe – 37 zł za odbiór odpadów segregowanych lub 45 zł za wywóz śmieci nieselektywnych;
a w KOLE rodzina 4 osobowa już płaci 50 zł za segregowane
Gość ·
04 Maj 2019
Dziś pod śmietnik przy bloku 34 ostatnia klatka podjechał facet czerwonym autem i wyrzucał do kontenerów płytki chodnikowe.Nie wiem czy to nasz mieszkaniec czy jak zwykle ze Złodziejowa tak jak to mają w zwyczaju wieczorem podrzucać.
jaaaaa ·
05 Maj 2019
Już nie tylko wieczorem ale i w dzień, a co charakterystyczne często przywożą swoje dzieci aby im pomagały wyciagać w bagażnika salonowych aut śmieci i wrzucać te wory do kontenerów osiedlowych. I kto ma za to płacić? Ile miasto/spółka traci na tej nieszczelności ??
Olo ·
04 Maj 2019
Na pewno ze Złodziejowa. Oni mają taki zwyczaj podrzucać śmieci pod bloki. Oni pany to niech motłoch płaci za ich śmieci. Emeryci i renciści w blokach.
kiks ·
04 Maj 2019
Czytelnicy zakopali ten komentarz
coooo ·
05 Maj 2019
a kto podrzuca wieczorami niesergegowane odpady mieszkańcom bloków?
czytelnik ·
04 Maj 2019
Jeśli masz jakiś pomysł uzdrowienia tego wszystkiego, co przez Twojego "wybrańca" zostało zepsute, to go zgłoś! Pomysł a nie "wybrańca"!
Dołącz do listy
czytelników Newslettera, i otrzumuj specjalnie przygotowane dla Ciebie zestawienia informacji.
Korzystanie z newslettera jest dobrowolne, darmowe i w każdej chwili istnieje możliwość rezygnacji.
Dodając adres do newslettera wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych