Kolskich seniorów i osoby samotne, na tradycyjne, wielkanocne śniadanie, do Dziennego Domu Senior+, zaprosił burmistrz Krzysztof Witkowski oraz dyrektor MOPS Urszula Karolczak. Przybyło kilkaset osób. Goście zajęli największą salę oraz taras.
Symboliką wspólnego stołu jest zjednoczenie, zatem i taki cel przyświecał organizatorom spotkania. - Chcieliśmy, by w życiu tego domu brali udział wszyscy kolscy seniorzy - posiedziała, witając gości, szefowa MOPS, podkreślając wagę integracji środowiska. Na śniadanie wielkanocne zaproszenie przyjęli uczestnicy domu, cztery kluby seniora: "Stokrotka", "Wrzos", "Trzecia Zmiana" i "Rzemieślnik", lokalny oddział Polskiego Związku Niewidomych. Przy jednym stole zasiadł także burmistrz Krzysztof Witkowski, wiceburmistrz Lech Brzeziński. Obecnością zebranych zaszczycili proboszcz parafii św. Bogumiła Piotr Pawlak i wikariusz z kolskiej fary ksiądz Janusz Kęsicki. Proboszcz pobłogosławił potrawy i odmówił modlitwę, a ksiądz Janusz umilił czas śpiewem pieśni przy dźwiękach gitary.
- Cieszę się, że w jednym miejscu udało się skupić wszystkie środowiska - powiedział burmistrz - To dla mnie wyjątkowy dzień i wyjątkowy czas, chciałbym z Państwem porozmawiać. Lubię czerpać doświadczenia, a od Państwa dziś mam nadzieję wiele się nauczyć.
Włodarz złożył obecnym życzenia świąteczne i powiedział, że w przyszłym roku trzeba będzie pomyśleć o miejscu, które pomieści jeszcze więcej seniorów.Seniorzy podziękowali burmistrzowi za zaproszenie, a burmistrz seniorom za przyjęcie zaproszeń. ot, święta.
Goście obdarowani zostali magnesami na lodówkę wydanymi przez Urząd Miejski w ramach realizacji programu profilaktycznego "Bezpieczny dom".