Kilkukrotnie otrzymywaliśmy zgłoszenia od naszych czytelników, że na ulicach miasta Koła oświetlenie uliczne włącza się zbyt późno a czas, w którym panuje mrok może kiedyś doprowadzić do wypadków.
W ostatniej wiadomości czytelnik Andrzej informuje nas o ulicy Tuwima,gdzie po zmroku zapada ciemność. Wcześniej telefony kierowane do redakcji podkreślały, że oświetlenie uliczne zapala się za późno na wielu ulicach w tym tych największych, nawet do kilkudziesięciu minut po zapadnięciu zmroku, przez co widoczność na ulicy oraz przejściach dla pieszych jest bardzo ograniczona. Z pewnością wpływa to na bezpieczeńśtwo pieszych.
Wracając pamięcią do poprzednich lat, często w okresie przejściowym zimowo/jesiennym, kiedy długość dnia zmienia się dynamicznie- sterowane czasowo oświetlenie musiałoby być korygowane codziennie.
Pozostaje nam zwrócić się do kierowców, o wzmożoną czujność i zachowanie bezpieczeństwa, np. zbliżając się do przejścia dla pieszych oraz jadąc blisko pobocza.