Wesoło i kolorowo było dziś w Dziennym Domu Senior+ w Kole. Uczestnicy świętowali Walentynki, zaprosili na tę okoliczność wielu gości, których podjęli domowymi wypiekami. Zadbali również o odpowiedni wystrój i rozrywkę. Jak w prawdziwym domu.
Minęło dokładnie 9 dni, odkąd Dzienny Dom Senior+ w Kole znalazł się w strukturze Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po raz pierwszy, w gronie nowych szefów i opiekunów, seniorzy spotkali się przy herbacie i ciasteczku. Powodem spotkania było walentynkowe przedstawienie o miłosnej tematyce, utrzymane w żartobliwym tonie.
Pracownicy Domu Seniora pomogli w opracowaniu scenariusza i nadzorowali próby, a seniorzy bardzo postarali się, by wypaść w sztuce naturalnie i zabawnie. Publicznością byli pozostali uczestnicy placówki, pracownicy MOPS oraz Środowiskowego Domu Samopomocy. Dzień wcześniej, podczas warsztatów cukierniczych upieczone zostały muffinki i marchewkowe ciasto, zaś zdobiące salę kolorowe serduszka powstały podczas warsztatów plastycznych.
Staramy się, by nasi podopieczni czuli się tutaj jak w prawdziwym domu – powiedziała szefująca placówce p. Edyta Sławińska – Wraz z p. Natalią Rogowicz dbamy o naszych miłych seniorów.
Wczoraj „przyjechały” wersalki. W sali wypoczynkowej pojawiły się zasłony. Czekamy na doposażenie pracowni kulinarnej. Chcemy, by seniorzy byli tu szczęśliwi, czuli, że są ważni, że ktoś się o nich troszczy, dba, jak w rodzinie.