Gdyby nie szybka reakcja właściciela i podjęte przez niego działania - wieczorna akcja przy ulicy Wschodniej w Kole mogłaby zakończyć się z dużymi stratami materialnymi. Na szczęście udało się uniknąć poważnych szkód.
Około godziny 3:00 wezwano na pomoc straż pożarną na ulicę Wschodnią w Kole. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że pali się garaż wolnostojący a właściciel przed przyjazdem służb wyprowadził już pojazd z środka oraz rozpoczął gaszenie wodą. W akcji brały udział dwa zastępy w sile 8 strażaków.
Jak podkreślają strażacy - dzięki szybkiej reakcji właściciela, którego obudził hałas "strzelania" palących się materiałów - pozwoliło to zminimalizować straty i uniknąć rozprzestrzenianiu się ognia.
Nikt w wyniku pożaru nie został ranny. Prawdopodobną przyczyną powstania ognia było zwarcie instalacji elektrycznej.
Akcja straży trwała 57 minut.