Patriotyczny charakter miała 5. Dziecięca Sesja Rady Miejskiej w Kole. Młodzi radni obradowali dziś w kolskim Ratuszu, a sesja całkowicie poświęcona została 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Wydarzenie zorganizowali 7-letni podopieczni pani Danuty Tylak z Przedszkola Miejskiego nr 1 wraz z dyrekcją placówki, p. Anną Murawiec. Dzieci wyglądały nienagannie, a narodowy charakter podkreślały chorągiewki i kotyliony.
Podniosłe spotkanie rozpoczęło złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową na murach ratusza i oddanie hołdu poległym w obronie ojczyzny. Aby sesja na zawsze zapisała się w pamięci dzieci i pozostałych obecnych, posadzone zostało drzewko. Zanim młodzi radni zasiedli na sali sesyjnej, z-ca burmistrza Elżbieta Modrzejewska przecięła symboliczną wstęgę, otwierając tym gestem obrady, a Przewodniczący Rady Miejskiej w Kole Artur Szafrański przekazał insygnia władzy – okolicznościowy łańcuch – jednodniowej przewodniczącej Lilianie, tłumacząc, że ten drobny gest czyni obrady prawomocnymi. Dzieci i wychowawcy zadbali o to, by sala pięknie wyglądała. Zdobiły ją liczne prace plastyczne, malarskie, okazałe makiety, dodające obradom dostojeństwa. Radni wnioskowali o zorganizowanie koncertu pieśni patriotycznych, nadania ulicy w mieście nazwy „Niepodległa 11-Listopada” oraz przeprowadzenie konkursu nt. „Moje miasto Koło”. Wnioski uzyskały pełne poparcie. W II części obrad radni mieli pytania do zaproszonych gości, którymi byli: poseł Leszek Galemba, przewodniczący Artur Szafrański, z-ca burmistrza Elżbieta Modrzejewska, sekretarz Barbara Szelągowska-Bugajak, skarbnik Mariola Makowska, naczelnik Wydziału Oświaty Katarzyna Michalak, także radni miejscy, szefowie jednostek i opiekunowie dzieci. Zapytana o ulubione miejsce w Kole pani burmistrz wskazała starówkę. Do ulubionych pieśni pani sekretarz należy „Jeszcze Polska nie zginęła”. Startując w konkursie plastycznym dot. Koła, pani naczelnik namalowałaby ruiny zamku. Zapytany, czy kiedykolwiek chciał zostać żołnierzem, przewodniczący rady zaprzeczył. Wyznał, że marzył, by zostać piłkarzem, policjantem lub strażakiem. Żartobliwie dodał, że sprawdziłby się w charakterze czołgisty.
Finałem spotkania był występ młodych radnych, którzy zaśpiewali „Jak długo w sercach naszych”. Dzieci wręczyły gościom kwiaty, a z ich rąk otrzymały miłe suweniry. Wspólna fotografia i wpisy w księdze pamiątkowej pozwolą zapamiętać emocje związane z pobytem w ratuszu.
Goście byli pod wrażeniem dziecięcych talentów oraz organizacji i przygotowania przedsięwzięcia. Chwalili zgodność radnych w głosowaniach i życzyli sobie, by podobnie wyglądał obrady „prawdziwej” rady. Uznali, że w roku jubileuszu potrzeba było tak podniosłej, patriotycznej uroczystości. Na progu wakacji życzyli dzieciom udanego wypoczynku. Grupa od września rozpoczyna naukę w szkole, więc przyszli pierwszoklasiści odebrali także życzenia przyszłych sukcesów.