Kilka dni temu z krajobrazu kolskiej starówki zniknęła dobrze znana każdemu kamienica. Budynek znajdował się tuż obok nowo budowanego bloku mieszkalnego, na roku ulic Pułaskiego i Mickiewicza.
Od dawna mówiło się, że budynek ten zagraża bezpieczeństwu przechodniów i grozi zawaleniem. Od czasu opuszczenia ostatnich lokatorów - był wielokrotnie grabiony. Dziś pozostały jedynie ślady na ścianie budynku, który stał obok wraz z ilustracjami namalowanymi przez jego byłych mieszkańców.
Co powstanie w tym miejscu? Kiedyś mówiono o parkingu, ale czy do tego dojdzie? czy ziemia będzie czekała tak jak to było w przypadku działki po "Goplanie".