28 lutego br. zadysponowano jednostki straży pożarnej do pożaru sadzy we wsi Krzykosy gm. Kłodawa. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pożarem objęty jest budynek mieszkalny.
Kierownik działań ustalił, że palą się pomieszczenia w budynku jednorodzinnym: kotłownia, kuchnia, korytarz oraz pokój. Brak osób poszkodowanych. Właściciel opuścił budynek przed przebyciem JOP. Zadymiony jest cały budynek wraz ze strychem.
Ratownicy zabezpieczyli i oświetlili teren prowadzonych działań. Strażacy wyłączyli zasilanie w budynku. Ratownicy w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do środka budynku podając dwa prądy wody w natarciu na palące się pomieszczenia. Podano również jeden prąd wody z podnośnika przez okno na strych budynku mieszkalnego. Ratownicy z pomieszczenia kuchni wynieśli na zewnątrz budynku kuchenkę gazową wraz z butlą Propan Butan 11 kg, która została sprawdzona kamerą termowizyjną. Kamera termowizyjna nie wskazała podwyższonej temperatury butli. Cały budynek został oddymiony przy użyciu wentylatora oddymiającego. Na miejsce akcji przybyło Pogotowie energetyczne, które odłączyło dopływ prądu od słupa do budynku mieszkalnego. Po ugaszeniu pożaru strażacy przy użyciu kamery termowizyjnej i mierników na obecność tlenku węgla sprawdzili cały budynek mieszkalny. Kamera termowizyjna nie wykryła zarzewi ognia, miernik nie stwierdził obecności tlenku węgla.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było wypadnięcie żaru z pieca CO.
W zdarzeniu udział brały: OSP Kłodawa, OSP Bierzwienna, OSP Luboniek i PSP Koło.