Zanim się wczoraj położyliśmy do łóżek, krajobraz zza okna zmieniał się z minuty na minutę. Wszystko za sprawą intensywnych opadów śniegu, które po kilkudziesięciu minutach pokryły wszystko białym puchem.
Jak zwykle w takich chwilach możemy liczyć na naszych facebookowych czytelników, którzy pod jednym z postów umieścili kilkadziesiąt zdjęć tego, co w danej chwili widzą przez okno. Galerię tak wielu zdjęć możecie oglądać powyżej. Niestety rano z tych obrazków niewiele co zostało. Dodatnia temperatura i zamiana opadów śniegu na deszcz zrobiła swoje. Pozostaje znów czekać na śnieg...