Wystarczyła chwila porywistych wiatrów, które przeszły przez Powiat Kolski, żeby znów strażacy mieli pracowitą noc. Pozrywany dach, powalone drzewa na ulice, brak prądu i wody w wielu miejscach - to jeszcze nadal nieoszacowany bilans tej burzy, która i tak mimo wszystko "przeszła bokiem".
Zerwany dach w miejscowości Wiesiołowo (gm. Dąbie) to jeden z najpoważniejszych wyjazdów z jakimi musieli się zmierzyć strażacy. Dodatkowo powalone drzewa, np. w miejscowościach Straszków(gm. Kościelec). Dębina i Bierzwienna (gm. Kłodawa), miasto Koło na ulicy Mikołajczyka.
Całkowity bilas dzisiejszej nocy zostanie opublikowany w dniu jutrzejszym.