W wyniku ugody podpisanej przed Sądem Rejonowym w Koninie Burmistrza Miasta Koła Stanisława Maciaszka oraz Marty Kotleszki - zwolniona wcześniej kierowniczka Wydziału ds. Obsługi Krytej Pływalni wróci na swoje wcześniejsze stanowisko i znów poprowadzi kolską pływalnię.
Sprawy sądowe trwały wiele miesięcy. W tym czasie zeznawało wielu świadków i przywoływano wiele dowodów. Na końcu tej drogi jednak doszło do porozumienia i Marta Kotleszka wraca do pracy. Z informacji jakie uzyskalismy od obecnie pełniącej obowiązki kierownika pływalni wynika, że w najbliższy czas upłynie na zapoznanie się ze stanem faktycznym na basenie, co w konsekwencji zakreśli plan działania. Wszystkie obowiązki zostaną przekazane Pani Marcie od obecnego kierownika - Bogumiła Nuszkiewicza.
Największym problemem z jakim z pewnością będzie musiała się zmierzyć nowa/była kierownik to problemy kadrowe a co za tym idzie - elastyczny czas godzin otwarcia obiektu.
A jakie były zgrzyty? Sztuczce zgrzyty wywołuje jedna osoba by potem niby te zgrzyty rozwiązywać poprzez pozbywanie (zwalnianie) pracowników i przyjmowanie w ich miejsce innych. Tylko że niekiedy to się nie kończy na jednej wymianie, bo np. w MZUKu i MZECu mamy już 4 prezesa za tego włodarza.
tratata ·
11 Maj 2017
Na basenie potrzeba RATOWNIKÓW, a nie kierowników!!!
Abdullah Wisimulaha ·
11 Maj 2017
ooo to i Malowana Lala pewnie powróci ...
Tyrion Lanister ·
10 Maj 2017
Dlaczego redakcja nie zdaje relacji z innych sądowych spraw?
Anonymus KOŁO ·
10 Maj 2017
Super wiadomość, to przykład dla innych. Bez względu na to co było, najważniejsza jest rozmowa, zawsze można dojść do porozumienia, trzeba tylko rozmawiać.
mieszkaniec ·
10 Maj 2017
A według mnie to wszystko było niepotrzebne. Ja osobiście mam inne zdanie na temat tego wszystkiego - brak kadry kierowniczej na basenie (z tego co mi wiadomo to chyba dwóch kierowników odeszło na zwolnienia chorobowe), nie było wyjścia, trzeba było przywrócić, do tego w budżecie brak pieniędzy na odszkodowania. Uważam, że wobec tego wszystkiego nie można przejść obojętnie i udawać, że jednak nic się nie stało, bo stało się. Mimo wszystko gratuluję Pani Marcie, bo ona akurat nie była winna temu całemu zamieszaniu
krzysiek z kola ·
10 Maj 2017
Czytelnicy zakopali ten komentarz
tomek ·
10 Maj 2017
"przedszkole"!!!
obserwator ·
10 Maj 2017
Czytelnicy zakopali ten komentarz
Pytający? ·
10 Maj 2017
A jakie były zgrzyty? Sztuczce zgrzyty wywołuje jedna osoba by potem niby te zgrzyty rozwiązywać poprzez pozbywanie (zwalnianie) pracowników i przyjmowanie w ich miejsce innych. Tylko że niekiedy to się nie kończy na jednej wymianie, bo np. w MZUKu i MZECu mamy już 4 prezesa za tego włodarza.
Pytający Kolanin ·
10 Maj 2017
Wracamy do normalności? W takim razie po co było zwalniać? może czas przeprosić byłych kolskich prezesów miejskich spółek? Czy może trzeba będzie czekać aż zrobi to nowy burmistrz za półtora roku?
Dołącz do listy
czytelników Newslettera, i otrzumuj specjalnie przygotowane dla Ciebie zestawienia informacji.
Korzystanie z newslettera jest dobrowolne, darmowe i w każdej chwili istnieje możliwość rezygnacji.
Dodając adres do newslettera wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych