(10)
Bezchmurnie 3.1

DĄBIE: Niesportowy spór między działaczami a urzędem?

Autor: 09 Listopad 2016 przeczytasz w ok. 8 min.
DĄBIE: Niesportowy spór między działaczami a urzędem?
©
(10) | Czytano:
11,618 razy | przeczytasz w ok. 8 min.

W najnowszym numerze Informatora Dąbskiego, czyli biuletynu Urzędu Miasta i Gminy Dąbie, dość szeroko opisany został temat problemów jakie zaistniały na linii działaczy sportowych i urzędu. Od dawna dochodzą do nas informacje, że społeczeństwo gminy zaczyna się dzielić i to właśnie z powodu tej sytuacji. Jak to widzi burmistrz?

R E K L A M A
10
Czytano:
11,618 razy
Udostępnij
Tomasz Ludwicki opisuje szeroko całą sytuację. Poniżej prezentujemy całość napisanego przez Burmistrza artykułu:

Szanowni Państwo od pewnego czasu w naszej gminie trwają dyskusje na temat sytuacji działających na naszym terenie piłkarskich drużyn sportowych. W ich trakcie padają nieuczciwe oskarżenia oraz obraźliwe epitety, szczególnie ze strony działaczy KP Zryw Dąbie. Publikowane są one na łamach portali internetowych, ale również szerzone na ulicach naszego miasta. Są one krzywdzące szczególnie wobec osób, które poświęcają swój prywatny czas na rzecz organizowania aktywności sportowej dzieci i młodzieży w Dąbiu. Wszystko ma jednak swoje granice. Ponieważ zjawisko to przybiera na sile chciałbym wyjaśnić Państwu mój pomysł na organizację sportu w naszym mieście. Ujmując to bardzo krótko powiem - „Dzieci i Młodzież!”. „Dąbska piłka” przechodziła bardzo różne okresy swojego rozwoju, od wielkich sukcesów, poprzez spektakularne porażki. Tak to już w sporcie bywa - raz stajemy na podium, innym razem możemy się tylko temu przyglądać. Aktywność sportowa niesie w sobie ducha rywalizacji, ale ta powinna być zawsze oparta na zasadach fair play. Te same zasady powinny funkcjonować w sferze publicznej, w każdym razie ja staram się o nich pamiętać, nie tylko w pracy zawodowej, ale również w życiu prywatnym.

Miejski Klub Sportowy powstał z potrzeby serca, dzięki pracy osób zaangażowanych w aktywność ruchową w naszej gminie. W jego ramach mamy nie tylko piłkarzy, ale również biegaczy. Docelowo zaś jest to formuła pojemna i możliwe jest uruchomienie kolejnych sekcji w każdej dyscyplinie sportowej. Warunkiem jest tylko zebranie się grupy pasjonatów, którzy wbrew przeciwnościom losu zdecydują się aktywnie działać w naszej gminie na polu sportowym. To projekt otwarty dla wszystkich, kto zechce z klubem współpracować nie odejdzie z niczym. Pozwalam sobie na tak osobistą deklarację, bowiem również brałem udział w jego konstruowaniu.

Rozmowy o jego powstaniu były prowadzone od początku w szerokim gronie. Jedną z przyczyn było m.in. zadłużenie KP Zryw Dąbie związane z wycofaniem z rozgrywek co łącznie z nierozliczeniem dotacji ze starostwa powiatowego spowodowało, iż zadłużenie klubu KP Zryw wyniosło ok. 20.000,00 zł! Przed nikim nie kryto tych zamiarów. Warunkiem umorzenia spłaty zadłużenia było to, aby przez rok w zarządzie nowego klubu nie mogły zasiadać osoby działające w poprzedniej strukturze. Od tego momentu zaczęły się problemy. Spór więc nie dotyczył rzeczy ważnych jakimi jest sport dzieci i młodzieży, a dotyczył raczej wpływów i dostępu do pieniędzy przez działaczy KP Zryw Dąbie.

Po powstaniu MKS-u pierwszą grupą osób, którą zaproszono do współpracy byli dotychczasowi działacze KP Zryw Dąbie. Mimo propozycji współpracy i wsparcia ich działalności uparcie stali na stanowisku, że KP Zryw Dąbie to instytucja sama w sobie i poza nim nic nie było, nic nie ma i nic nie będzie.

Tymczasem historia piłki nożnej w Dąbiu jest bardziej złożona i znacznie dłuższa niż drużyny o nazwie KP Zryw Dąbie. Historia dąbskiej piłki sięga bowiem roku 1925, kiedy swoje funkcjonowanie rozpoczyna Towarzystwo Gimnastyczne Sokół (1925-1939). Dalej mieliśmy Ludowy Zespół Sportowy Dąbie (1951-1965), Ludowy Zespół Sportowy Dąbianka Dąbie (1965-1969), Ludowy Zespół Sportowy Dąbie (1983-1988), Ludowy Zespół Sportowy Zjednoczeni Dąbie (1991-1995) i wreszcie Klub Piłkarski Zryw Dąbie (1995-z przerwami do dziś). Wspólnym mianownikiem łączącym wszystkie te drużyny jest pasja - piłka nożna, a także miejsce rywalizacji. Nikt nie ma prawa zawłaszczać historii na swoje doraźne potrzeby. To jest nasze wspólne dziedzi-ctwo.

W ostatnim sezonie stadion piłkarski został zamknięty. Mogliście Państwo usłyszeć, że jest to działanie na szkodę KP Zryw Dąbie. Tymczasem chodziło o to, aby poddać go gruntownej renowacji - zarówno jeśli chodzi o murawę, jak i infrastrukturę. Po latach zaniedbań zamiast cieszyć oko - odstraszał. Udało się wiec zrekultywować murawę oraz przy wykorzystaniu środków budżetowych a także pracy własnej doprowadzić stadion do stanu, który umożliwi mieszkańcom aktywne korzystanie z niego .

Oliwy do ognia w kwestii przydzielenia stadionu dla MKS-u, a nie KP Zryw Dąbie był fakt, że przed inauguracyjnym spotkaniem drużyny młodzieżowej MKS w poprzednim sezonie, nie mogli oni skorzystać z miejskich obiektów sportowych. Problemem był brak kontaktu z KP Zryw Dąbie, czy brak dostępu do kluczy, które nigdy nie były, nie są i nie będą własnością żadnego z klubów. Doszło do sytuacji, w której dzieci musiały przebierać się na hali sportowej, zamiast w przygotowanej do tego i wyposażonej szatni. Przez długi czas nie mogłem również doprosić się tego, aby klub KP Zryw Dąbie doprowadził starą szatnię do porządku. To co zastałem na obiektach sportowych było skandaliczne.

Sami Państwo odpowiedzcie sobie na pytanie, czy w takich warunkach powinny trenować dzieci z naszej gminy. O ile szatnia została oczyszczona ze sprzętu sportowego, który pozyskiwany był przez klub m.in. z pieniędzy gminnych, o tyle wielokrotnie pisemnie upominaliśmy się o uprzątnięcie starej szatni. Kiedy postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i uprzątnęliśmy teren, pojawiły się oskarżenia, że władze dewastują historyczne budynki.

Stadion będzie nosił nazwę „Stadion Miejski w Dąbiu”, bowiem jest to własność mieszkańców i ma służyć wszystkim. Nikt nie będzie zawłaszczał go na własny użytek, uniemożliwiając tym samym szersze jego wykorzystanie. Z takimi działaniami mieliśmy do czynienia w przeszłości, kiedy głównym operatorem na stadionie był KP Zryw Dąbie. Do takiej sytuacji nigdy więcej nie dopuszczę. Stadion wraca do jego prawowitych właścicieli - mieszkańców Dąbia. Obejmując fotel Burmistrza w 2014 roku dokonałem rzetelnej analizy finansów gminy, konsultując wnioski z opinią specjalistów. Szczegóły zostały już opublikowane na łamach Informatora.



W tabeli podaję wydatki za lata 2007-2010. W wyniku przeprowadzonych badań przerażające okazało się to, ile wydawano w gminie na piłkę nożną, szczególnie w okresie, gdzie finanse gminne stały na krawędzi zapaści. W rekordowych latach 2009-2010 wydano łącznie ponad 0,5 mln zł! Natomiast w latach 2007-2014 kwota ta sięgnęła prawie 1 mln zł potęgując tym samym sukcesywne zadłużanie Dąbia, na niespotykaną skalę. Wszystko to odbywało się kosztem innych potrzeb mieszkańców. Za mojego urzędowania taka sytuacja nigdy się nie powtórzy. Zarządzając budżetem gminy muszę się kierować dobrem wszystkich mieszkańców, a interes kilku osób - chociaż są to pasjonaci piłki nożnej i do grona których sam się zaliczam - nie może warzyć na moich decyzjach. Dziś natomiast działacze KP Zryw twierdzą, że są pomijani w procesie dysponowania pieniądzem publicznym. Otóż informuję, że w roku 2016 KP Zryw Dąbie w terminie nie złożył wniosku o dotację w tej sprawie, co wyklucza z możliwości wydawania pieniędzy publicznych.

W międzyczasie powstała nowa drużyna żaków w klubie KP Zryw. Prawdą jest, że rodzice przyszli do mnie z prośbą o pomoc, ale ofiarowana pomoc w postaci rzeczowej (piłki, sprzęt sportowy) lub rekompensaty kosztów przejazdu na zawody, zostały odrzucone przez działaczy klubu. Chodziło tylko o gotówkę. KP Zryw walczy o pieniądze, a kiedy władze gminy zaproponowały wszystkim drużynom młodzieżowym wyjazd na mecz ekstraklasy w ramach akcji Klubu Sportowego Lech Poznań, KP Zryw postanowił zrobić wszystkim na złość i zamiast skorzystać z transportu finansowanego przez gminę, wynajął własny transport, jadąc na ten sam mecz. Nazwę to wprost – niegospodarność! Jeśli tak mają być wydatkowane pieniądze pochodzące z dotacji miejskiej nie może dziwić fakt, że zarówno wśród miejskich urzędników, jak i części radnych, a przede wszystkim mieszkańców naszej gminy, budzi się sprzeciw.

Pojawiają się również dyskusje na temat zachowania kibiców i zawodników w trakcie meczy na terenie naszego miasta. Znakomitym przykładem nieodpowiedzialnego zachowania działaczy klubu KP Zryw były Derby Dąbia na Stadionie Miejskim, gdzie prócz wyzwisk i gwizdów, o mały włos nie doszło do bójki. Takich sytuacji tolerować mi nie wolno i przyzwolenia na tego rodzaju zachowania nie będzie. Agresja przeniosła się również do centrum Dąbia, gdzie wyzwiskom i obelgom ze strony działaczy KP Zryw nie było końca.

Finansowanie i organizowanie sportu profesjonalnego, płacenie zawodnikom - a tego oczekuje ode mnie KP Zryw Dąbie - musi się opierać na wsparciu prywatnym. Pieniądze publiczne mogą natomiast służyć rozwojowi aktywności fizycznej dzieci i młodzieży. Na to stawiam w Dąbiu, bowiem inwestycja w młode pokolenie przyniesie kiedyś swoje plony. Wszystkich mieszkańców gminy i pasjonatów piłki nożnej proszę o zrozumienie i wsparcie moich starań.

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (10)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
Tolek · 11 Listopad 2016
Wreszcie ktoś głośno powiedział to, co wszyscy wiedzą! Brawo dla Burmistrza. Są w Dąbiu ważniejsze sprawy niż aspiracje kliku podstarzałych piłkarzy.
obserwator · 11 Listopad 2016
miasto zeszło na psy
iPho... · 11 Listopad 2016
... tych ustawionych baranów na stanowiskach. Dobrzy i mądrzy niech się lepiej zamkną jak mają ciągle kłamać..pseudo Pan burmistrz i jego kolebka przy...sów..
gość · 10 Listopad 2016
Brawo Panie Burmistrzu dzięki takim akcjom ludzie w końcu mogą się dowiedzieć na co szła kasa za poprzednika i skąd te wszystkie długi
Polonista · 10 Listopad 2016
Boże, widzisz i nie grzmisz!!! Co za wstyd! WARZYĆ to można piwo, od WARKI. Jeśli coś jest WAŻNE, to może warto WAŻYĆ SŁOWA LUB DECYZJE. Nie potrafię zrozumieć, że można takie błędy ortograficzne robić.
Polonista · 10 Listopad 2016
Boże, widzisz i nie grzmisz!!! Co za wstyd!
PRL · 10 Listopad 2016
MAMY ROK 2017 A PANA JANA METODY Z MINIONEJ EPOKI.
Jan Nowak · 09 Listopad 2016
Kto chce się przejechać radiowozem ? Są chętni ? Są tu jacyś cwaniacy ? no ktory fika ?
zryw · 09 Listopad 2016
Jeżeli to ma być artykuł, to powinna w nim również zabrać głos strona przeciwna. Dla mnie to sposób rozliczenia się wzorowany na jednym idiocie z niezbyt odległego miasteczka z pewną grupą trenerów za publiczne pieniądze, przy wykorzystaniu tego portalu.
meteorolog · 09 Listopad 2016
kto sieje wiatr ten zbiera burzę
Miasto Koło
Pogoda dla Koła  na najbliższe siedem dni - sprawdź
6 godziny temu 1,266

Pogoda dla Koła na najbliższe siedem dni - sprawdź

Miasto Koło
Harmonogram wizyt duszpasterskich kolskich parafii [27-28.12.2024]
6 godziny temu 5,801

Harmonogram wizyt duszpasterskich kolskich parafii [27-28.12.2024]

Powiat Kolski
Trzy powody do radości. Gmina Osiek Mały świętuje narodziny trojaczków
7 godziny temu 5,913

Trzy powody do radości. Gmina Osiek Mały świętuje narodziny trojaczków

Miasto Koło
W ostatnim tygodniu na świecie powitaliśmy noworodki [Podsumowanie:  24-12-2024]
2 dni temu 7,088

W ostatnim tygodniu na świecie powitaliśmy noworodki [Podsumowanie: 24-12-2024]

Gmina Kościelec
Życzenia świąteczno - noworoczne Wójta Gminy Kościelec Dariusza Ostrowskiego
2 dni temu 919

Życzenia świąteczno - noworoczne Wójta Gminy Kościelec Dariusza Ostrowskiego

Gmina Kościelec
Jarmark Świąteczny w Kościelcu
3 dni temu 2,665

Jarmark Świąteczny w Kościelcu

R E K L A M A